Jezu, pragnę Cię miłować i wysławiać za wszystkich i za każdą stworzoną rzecz

Modlitwy, które uczą nas jak mamy czyni zadośćuczynienie i odwzajemniać miłość naszego Stwórcy za wszystkich i za każdą stworzoną rzecz (zaczerpnięte z pism Sługi Bożej Luizy Piccarrety):

Akt całkowitego zadośćuczynienia w Woli Bożej

Mój ukochany Jezu, wnikając w Twoją Wolę, upadam do stóp Najwyższego Majestatu i w imieniu całej ludzkiej rodziny, przeszłej, teraźniejszej i przyszłej wkraczam w ogrom tej Woli Bożej, w której wszystkie pokolenia są stale obecne, jak gdyby były jednym tylko punktem. I w imieniu wszystkich przychodzę, aby wielbić Cię, oddać Ci wszelką cześć, którą wszyscy jesteśmy Tobie dłużni jako naszemu Stwórcy. Przychodzę, aby w imieniu wszystkich uznać Cię jako Stwórcę wszystkich rzeczy. I przybywam, aby za wszystkich i za każdą stworzoną rzecz, miłować Cię, wysławiać Cię, błogosławić Ci i składać Ci dziękczynienie. Przybywam, aby w świętości Twojej Woli zastąpić każdego i każdą stworzoną rzecz, a nawet stracone dusze. Chcę zadośćuczynić za wszystkich i za każdą zniewagę. Chcę wynagrodzić za wszystkich i miłować Cię za wszystkich. A pomnażając się w Świętej Woli, w każdym stworzeniu, chcę wchłonąć je wszystkie w siebie, aby dać Ci w imieniu wszystkich, jakby były jednym tylko stworzeniem, nie tylko miłość, ale Miłość Bożą, chwałę, zadośćuczynienie oraz dziękczynienie na sposób boski.

W Twojej Woli, moja Miłości, chcę przemknąć każdą myśl stworzenia, każde spojrzenie, każde słowo, dzieło i krok. A potem przyjdę złożyć to wszystko u stóp Twego Tronu, jak gdyby wszystko było uczynione dla Ciebie. A jeśli ktoś mi tego odmówi, to ja go zastąpię. W ruchu moich ust, przynoszę Ci pocałunek wszystkich stworzeń, a moimi rękoma przynoszę Ci uściski wszystkich. Nie ma czynu, za który nie chciałbym Ci wynagrodzić. Ty, wydaje się, że jesteś niezadowolony, jeśli coś mi umyka z tego, co stworzenie jest zobowiązane czynić. Ale Ty, o mój Jezu, moje słodkie Życie, przypieczętuj swoim błogosławieństwem moje zadośćuczynienie i spraw, aby w każdym czynie, którego dokonuję, powtórzyło się to moje zadośćuczynienie, rozmnożyło się i było w ciągłym locie z ziemi do Nieba, aby w imieniu wszystkich przynieść przed Twój Tron miłość, chwałę i boskie zadośćuczynienie. 

Idealne odwzajemnienie miłości w Woli Bożej

O wieczna i nieprzenikniona Najwyższa Wolo mojej odwiecznej Miłości, upadając na twarz przed Tobą, zatracam się w Twojej Woli, której ogrom otacza mnie, zatapia i unicestwia. Ale kiedy mnie zatapia, wznosi mnie aż do Twojego Przenajświętszego Tronu. Kiedy mnie unicestwia, przywraca mnie do życia, ale do nowego życia, życia niezmiennego i świętego, życia Woli mojego Jezusa, w centrum której znajduję, jak w jednym punkcie, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Ach, znajduję Najwyższą Wolę Tworzącą, która we wszystkich rzeczach, jakie stwarza, wysyła mi miłość – ogromne oceany miłości. Ale oczekuje Ona odwzajemnienia miłości od każdego stworzenia. A ja, w imieniu całej rodziny ludzkiej, od pierwszego do ostatniego stworzenia, wydobywam z wnętrza tej niezgłębionej Woli miłość każdego z nich, i wkraczam w każdy akt stwarzający, w każde migotanie gwiazd, w każdą kroplę światła słonecznego, w każdy powiew wiatru, w każdą kroplę wody, w każdy byt roślinny i zwierzęcy, a następnie wkraczam w każde bicie każdego serca, w każde słowo, krok, dzieło, myśl, spojrzenie, i wypełniając wszystko miłością, przybywam przed Najwyższy Majestat, aby dać Mu odwzajemnienie miłości każdej stworzonej rzeczy, i mówię:

O uwielbiona i potężna Wolo, niezbadana Wolo, z której wszystko pochodzi i której nic nie umknie, przychodzę przynieść do Twoich Przenajświętszych stóp miłość wszystkich. Przychodzę, aby połączyć w harmonii Odwieczną Miłość ze stworzoną miłością. Ach tak, za wszystkich odwzajemniam Ci się miłością. Mój głos harmonizuje we wszystkim i we wszystkich, i wiecznym głosem, który nigdy nie będzie miał końca, pomnoży się w każdej chwili w nieskończoność oraz powie Tobie: kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię. Będzie to pieczęć miłości stworzonej, w której nie będzie rzeczy ani czynu, które nie byłyby przypieczętowane moją miłością, która łącząc się z pieczęcią Twojej Stwarzającej Miłości, utworzy jedną tylko miłość…

Ale widzę, że moja Odwieczna Miłość, Jezus spogląda na mnie i uśmiecha się do mnie, i chce, abym w Jego własnej Woli wkroczył w drugi FIAT Wcielenia, oraz oczekuje On odwzajemnienia za czyny Odkupienia.

A ja, za pośrednictwem tej samej Odwiecznej Woli, wkraczam w pierwszą chwilę Twojego Poczęcia, w każde Twoje bicie serca, myśl i oddech, w każdy Twój ruch, modlitwę i ból, jaki odczuwałeś w łonie Matki, w każdy Twój jęk, łzę i trud Twojego dzieciństwa, w każdy krok, dzieło i słowo Twojego ziemskiego życia.

W Twojej Przenajświętszej Woli wchodzę w ogromne morze Twojej Męki, w każdą kroplę Twojej Krwi, w każdą ranę, zniewagę i pogardę, w każdy cierń, uderzenie i popchnięcie. Podzielam Twój ból, jaki znosiłeś na Krzyżu, palące pragnienie, gorycz żółci, Twoje zadośćuczynienia i wynagrodzenia, a nawet ostatnie Twoje tchnienie. I wraz ze wszystkimi pokoleniami, w imieniu wszystkich, w niekończącej się Twojej Woli, w której znajdują się wszyscy, przychodzę, aby na boski sposób odpłacić Ci za wszystko, co uczyniłeś; aby miłością odwzajemnić Ci się za miłość, zadośćuczynieniem za zadośćuczynienie. Pogrążam się w otchłani Twojej Woli i wielbię każdą kroplę Twojej Krwi, całuję każdą ranę, błogosławię, wielbię i dziękuję za każdy Twój czyn… W Twojej Woli dałeś mi wszystko, a ja w Twojej Woli odwzajemniam Ci się za wszystko i za wszystkich.

Miłości moja, złączmy razem w Twojej Woli FIAT Stwarzający, FIAT Odkupiający oraz mój FIAT. Zespólmy je w jedno. Niech jeden zaniknie w drugim, abyś Ty mógł otrzymać pełną miłość, odwieczną chwałę, Boską cześć, odwieczne błogosławieństwo oraz uwielbienie ze strony Stworzenia, Odkupienia i FIAT VOLUNTAS TUA, jako w Niebie tak i na ziemi.

Niebieska Królowo, Boska Mamo, Ty, która miałaś pierwszeństwo w Woli Bożej, rozciągnij swój niebieski płaszcz w ogromie Odwiecznej Woli, owiń wszystkie stworzenia, opieczętuj znamieniem Woli Bożej ich czoła, tak aby wszyscy mogli żyć na ziemi Życiem Woli Bożej i tym samym przejść do Twojego matczynego łona, żeby żyć Wolą Bożą w Niebie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *